środa, 9 maja 2012

Szkocja niezwykła- zwykła


Muszę przyznać, że Szkocja jest krainą do której zawsze z chęcią powracam. Tym razem powitała mnie nie po szkocku gdyż słonecznie. Pogoda była wymarzona. Piękne słońce i 20 stopni na plusie. To tu nie czesto sie zdarza. Wieś szkocka znacznie różni się od naszej. Przede wszystkim zabudowa jest w miarę jednakowa, nie tak jak u nas gdzie wolność Tomku.. Domki jak na nasze warunki niewielkie, za to areał upraw. No tu już jest inaczej niż u nas .Wielohektarowe farmy z nikniejacymi na horyzoncie domami to charakterystyczny krajobraz szkockiej wsi.
Odległości pomiędzy domami sa duże, a wioski to jakby miniaturowe, samowystarczalne miasteczka z obowiązkowym pubem bedacym centrum towarzyskim z nieodłącznymi pipami z piwem i moim ulochanym cydrem.
Z ciekawostek podaję, ze nie ma tam czegoś takiego jak pobocza ze ścieżkami dla pieszych. Wędruje się poboczem drogi patrząc na samochody nadjeżdżające z ,,dziwnej" strony i napawając się widokami jak poniżej...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz