środa, 20 stycznia 2016

Dworki w sąsiedztwie Ojcowskiego Parku Narodowego


Dworki w sąsiedztwie Ojcowskiego Parku Narodowego

DSCN7821Długość trasy: 45 km
Czas jazdy: samochód –  około godzina bez postojów na zwiedzanie
Wszystkich którzy wybierają się na wycieczkę z Psar w strone Ojcowskiego Parku Narodowego zachęcamy do odwiedzwnia czterech pięknie utrzymanaych dworków szlacheckich znajdujących się w otulinie parku nieopodal Skały. Droga samochodem od Psar poprzez dworki w Minodze, Rzeplinie , Cianowicach do ostatniego w Owczarach to tylko 45 kilometrów podczas których można zaliczyć cztery piękne zabytki z których trzy znajdują się obecnie w rękach prywatnych a ostatni jest siedzibą DPS-u.
Pałac (dworek) w Minodze – powstanie pierwszych zabudowań dworskich na terenie Minogi datuje się na początek XIII wieku. Pałac, jeden z najpiękniejszych zabytków regionu, w swojej obecnej postaci wzniesiony został w 1859 roku według projektu Filipa Pokutyńskiego. Kolejnymi właścicielami byli min. Antoni Felicjan Szembek, Xawery Puszet, Franciszek Wężyk, Teofil Wężyk, Zofia Borowska z mężem Skarbek-Borowskim. Obecnie odrestaurowany, w rekach prywatnych- można go wynająć na różne uroczystości typu wesela itp. W pobliżu odrestaurowany spichlerz, ruiny zabudowań dworskich oraz pomnik przyrody- okazała aleja jaworowa.
W Rzeplinie znajduje się kolejny dwór z połowy XIX w. w otoczeniu parku. W latach 80. mieściła sie w nim szkoła podstawowa, obecnie pięknie odnowiony znajduje się w rękach prywatnych. We wsi znajduje sie ponadto zbiorowa mogiła żołnieży z Rosji i Austro- Węgier poległych w roku 1914 podczas bitwy w okolicach Rzeplina.
Kolejnym zabytkiem jest zespół dworski w Cianowicach, czyli dwór wraz z parkiem krajobrazowym.  Wybudowany został z inicjatywy Bronisława Dobieckiego w 2 poł. XIX wieku, ukończony w 1890 . W czasie I wojny światowej został spalony i popadł w ruinę. W 1936 został odbudowany przez syna Bronisława, senatora Artura Dobieckiego, przekształcony w piętrową rezydencję z 4-ro kondygnacyjną wieżą zakończoną krenelażem. W czasie II wojny światowej służył jako miejsce schronienia dla rodzin żydowskich, partyzantów i ich zaopatrzenia. Po wyjeździe do Francji w 1945 Artura Dobieckiego pałac został przejęty przez Skarb Państwa (za długi właściciela) i zaadoptowany na potrzeby szkolne. 6 lipca 2006 Sąd Rejonowy w Krakowie uznał roszczenia ostatnich właścicieli i nakazał zwrot pałacu wraz z 11 ha działką parku, a ci wystawili go na sprzedaż. Obecnie stanowi własność prywatną w latach 2012-2014 przeszedł gruntowny remont.
Ostatnim punktem naszej wycieczki jest zespół dworski w Owczarach W skład którego wchodzą dwór, park i stawy. Dwór murowany w miejscu dawnego drewnianego wybudował ówczesny właściciel Owczar Antoni Zygmunt Helcel w końcu XIX w., będący od 1935 roku własnością inż. Eugeniusza Kwiatkowskiego. W 1945 roku podczas reformy rolnej liczący 72 ha jego majątek nie uległ parcelacji. W 1950 roku, został całkowicie pozbawiony majątku. Dwór przekazano krakowskiemu Szpitalowi Specjalistycznemu im. dr Józefa Babińskiego. W poł. lat 80. XX w. został on przebudowany. Obecnie mieści się Dom Pomocy Społecznej. Wokół otoczony jest parkiem, założonym w 2 poł. XVIII w. i przekomponowany na przeł. XIX/XX w. Dwa drzewa stary dąb i lipa są pięknymi pomnikami przyrody zasadzonymi zapewne przez dawnych właścicieli.
www.nasze-psary.net

wtorek, 21 października 2014

PO chce przywrócić pracujące soboty..


Pracujące soboty coraz bliżej. Projekt Platformy już w Sejmie
Po wydłużeniu wieku emerytalnego, ograniczeniu wysokości emerytur oraz zwiększeniu stawek płaconych podatków, Platforma chce zafundować Polakom 6-dniowy tydzień pracy. By żyło się lepiej!

W tym tygodniu Sejm zajmie się projektem noweli Kodeksu Pracy autorstwa Platformy Obywatelskiej, który przewiduje wprowadzenie "wynagrodzenia za pracę w dniu od niej wolnym". Eksperci nie mają wątpliwości - wdrożenie takiego rozwiązania może oznaczać w praktyce wydłużenie tygodnia pracy do 6 dni. Nowelizacja zakłada, że za pracę w dniu wolnym od pracy (sobota), przysługiwałby dodatek do wynagrodzenia za każdą przepracowaną godzinę (czytaj: normalne wynagrodzenie). Obecnie za pracę w sobotę przysługuje inny dzień wolny od pracy udzielony pracownikowi do końca okresu rozliczeniowego. Ekipa związana z Platformą tłumaczy, że zmiany mają na celu polepszenie sytuacji polskich pracowników, tak aby zwykłym ludziom "żyło się lepiej". Niestety dotychczasowe osiągnięcia tej partii przeczą intencjom autorów najnowszej nowelizacji kodeksu pracy. Warto przypomnieć, że slogan wyborczy ekipy Tuska z 2007 roku był jak do tej pory realizowany w zakresie wydłużenia wieku emerytalnego, podniesienia płaconych podatków czy ograniczenia wysokości emerytur. Mam poważne wątpliwości, czy zmiany te rzeczywiście wpłynęły pozytywnie na poziom życia polskiego społeczeństwa...(z neta)

poniedziałek, 29 września 2014

Biedne nasze piękne lasy..


Lasy Państwowe będą musiały się zadłużyć. Inaczej nie spłacą nałożonych przez rząd PO-PSL zobowiązań. Eksperci są zgodni - poziom dodatkowych danin jakie Lasy Państwowe muszą w tym roku wpłacić do budżetu państwa spowoduje popadnięcie tego przedsiębiorstwa w spiralę długów prowadzącą do katastrofy. Czy to będzie dostateczny powód, aby rząd mógł sprywatyzować Lasy i wyprzedać 25 proc. terytorium Polski? Przypomnijmy, że rząd PO-PSL w latach 2014-2015 zamierza ściągnąć z Lasów Państwowych dodatkowe 1,6 miliarda złotych na pokrycie olbrzymiej dziury budżetowej, do której sam doprowadził. Wszystko w ramach dostosowania zasad gospodarki finansowej Lasów do wymogów ustawy o rachunkowości, co w praktyce przybierze formę dodatkowych opłat na rzecz Skarbu Państwa, które istotnie uszczuplą przychody 430 nadleśnictw funkcjonujących na terenie Polski. Ponadto na Lasy ekipa Tuska nałożyła dodatkowy 2-procentowy podatek od przychodu (nie od dochodu!) oraz kolejną daninę w wysokości 56 milionów złotych. Warto podkreślić, że zdaniem niektórych ekspertów jeśli Lasy Państwowe nie będą w stanie płacić żądanych przez polityków Platformy Obywatelskiej kwot, to będzie to dostateczny powód aby je... sprywatyzować, a wpływy przelać na pokrycie deficytu budżetu państwa i spłatę bieżących długów. - "Ewidentnie wpuszcza się nas w kierunku zadłużeń, a docelowo – mówmy to sobie szczerze i otwarcie – w kierunku katastrofy. Niech nikt później nie dziwi się, jeżeli po tej grabieży usłyszymy ze strony rządowej, że Lasy Państwowe są niewydolną firmą i trzeba stworzyć coś nowego" - twierdzi Grażyna Zagrobelna, szefowa Krajowej Sekcji Pracowników Leśnictwa NSZZ "Solidarność". Dariusz Bąk - zasiadający w sejmowej Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa - w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" nie ma wątpliwości: - "Działania rządu mają na celu doprowadzenie do niewydolności Lasów, a jak już coś jest niewydolne, to trzeba to sprywatyzować. Niestety, „apetyty” twórców budżetu są tak duże, że mogą doprowadzić do zakłócenia racjonalnego gospodarowania w Lasach poprzez chociażby chęć maksymalizacji zysków. Myślę, że chętnych na zakup Lasów znajdzie się wielu". (z neta)
Fot. Psarski las jeszcze dobro wspólne..

poniedziałek, 22 września 2014

23 września- początkiem astronomicznej jesieni


23 września- początkiem astronomicznej jesieni

spacer 109Nad ranem 23 września o godzinie 4.29 Słońce minie punkt równonocy i rozpocznie się astronomiczna jesień. Począwszy od tej daty długość dnia będzie się skracać zaś nocy wydłużać. Z początkiem bieżącego miesiąca nasza gwiazda wschodziła o godzinie 5.47 by zajść za horyzont o 19.24 to ostatniego dnia września wzejdzie o 6.35 zaś zajdzie o 18.16. Dzień już będzie trwał sporo minut poniżej 12 godzin.
Andromeda constellation PP3 map PLRównież maksymalna wysokość Słońca nad horyzontem w południe zmniejszy się z 46 stopni do 36 stopni. Już za parę tygodni przyroda przygotuje dla nas barwny jesienny spektakl z kolorowych liści i traw. Również ci co lubią spoglądać w niebo z radością powitają niedługo zimowe gwiazdozbiory z Orionem na czele. Ja proponuje jednak wędrówkę do najdalszego obiektu widocznego gołym okiem w kosmosie- słynnej galaktyki M31. Widoczna jest ona po zapadnięciu zmroku prawie w zenicie w gwiazdozbiorze Andromedy.M31dcc Znajduje się ona tak daleko od nas, że światło tworzące jej niewielką, słabą  ,,chmurkę" (wielkości Księżyca w pełni!) na nocnym niebie wystartowało do nas 2.52 miliona lat temu.. Zapraszam do obserwacji nie tylko tego odległego wszechświata, ale i naszej przyrody która z wolna szykować się będzie do zimy. Tomasz Piszczek

sobota, 30 sierpnia 2014

Jesień w Małopolsce


Jesień w Małopolsce

Pogoda na jesień. Po dość rozczarowującej końcówce sierpnia w Małopolsce pod względem pogodowym, początek września zapowiada się odrobinę bardziej optymistycznie. Temperatury mają wzrosnąć, a opady ustać. Jest to doskonały czas na zaplanowanie odpoczynku w naszym pięknym regionie. Bezpośrednio w Psarach, jak i okolicy jest wiele malowniczych miejsc nadających się idealnie na odpoczynek na świeżym powietrzu. Dla miłośników grzybobrania, nasze okolice mają wiele do zaoferowania. Ostatnie deszcze i zapowiadany wzrost temperatur będzie sprzyjał wysypowi grzybów, a informację, gdzie dokładnie można się ich spodziewać, znaleźć można tutaj . Kraków, jak już wcześniej wspominaliśmy na portalu, położony jest w niewielkiej odległości, bo około 40 km, od Psar. Dla tych, którzy wolą przechadzać się w zamyśle po malowniczych uliczkach, zamiast błądzić po lesie ze spuszczoną głową w poszukiwaniu darów natury, to idealne miejsce. Mimo że to bardzo blisko, pogoda w Psarach może być idealna a w Krakowie szaleć ulewa. Przed wizytą w stolicy Małopolski tutaj można się upewnić czy potrzebna będzie nam parasolka, bo pomimo optymistycznych zapowiedzi długoterminowych, najpewniejsze są te aktualne informacje pogodowe. Jak to mówią przezorny zawsze ubezpieczony.
Skoro o prognozie mowa, oprócz informacji o stopniu zachmurzenia i temperaturze, na stronie meteovista dostępna jest punktowa, obiektywna ocena pogody, w skali od 1 do 10. W ocenie uwzględniany jest rodzaj aktywności, jaką chcemy wykonywać, bo innej pogody oczekujemy, gdy chcemy uprawiać sporty wodne, a innej, gdy planujemy niedzielną przejażdżkę rowerem czy grę w tenisa . Dodatkowo na stronie znajduje się informacja, w jakim stopniu może nam doskwierać reumatyzm i migrena oraz katar sienny – choć to ostatnie będzie bardziej przydane, gdy nadejdzie wiosna. Informacja o natężeniu promieni UV, które, choć jesienią i zimą znacznie mniejsze niż latem, wrażliwym na słońce może pomóc ustrzec się przed nieprzyjemnościami. Miejmy nadzieję, że tej jesieni informacja o promieniowaniach UV będzie przydatna jak najczęściej i zawita do nas prawdziwa złota polska jesień.

środa, 9 lipca 2014

Kto się boi?

Z netu: KTO SIĘ BOI PISU?... 1. Złodzieje 2. Aferzyści 3. Skorumpowani burmistrze i inne mendy 4. Skorumpowani lekarze 5. Właściciele szemranych mediów, mający trudności z wyjaśnieniem skąd wzięli pieniądze na stworzenie swoich imperiów 6. Właściciele firm o złodziejskim rodowodzie 7; Członkowie i współpracownicy mafii węglowej, paliwowej, AMBERGOLD itp. 8. UBecy - biznesmeni posiadający "czarną kasę z PRL-u" 9. Posiadacze "zagubionych teczek", które nie trafiły do IPN 10. Tajni współpracownicy SB, których teczki "zaginęły" 11. "Przyjaciele królika" typu Rycho, Miro itp 12. Sprytni i "zaradni" samorządowcy PO, mający lepkie rączki 13. Wszyscy ci, którzy za swoje przestępstwa, w każdym normalnym i praworządnym kraju stanęliby przed obliczem wymiaru sprawiedliwości. Syn premiera pracuje dla kolesia, który oszukuje ludzi na grube miliony - nikt nie widzi problemu. Nie ma autostrad, sypią się nowe stadiony, Polacy nie maja pracy, młodzi wyjeżdżają za granice pracować razem z imigrantami z krajów trzeciego świata - nikt nie widzi problemu. Premier ubiera się za nasze pieniądze, chociaż zarabia nieporównywalnie więcej niż przeciętny zwykły zjadacz chleba - nikt nie widzi problemu. "Redaktor" Lis niedługo zacznie kąsać, drapać i gryźć każdego kto odważy się mieć jakiekolwiek zastrzeżenia do jego politycznych idoli - nikt nie widzi problemu. Obce państwa odbierają dzieci polskim rodzinom - nikt nie widzi problemu. Polskie rodziny nie maja pieniędzy na chleb, wysłanie dzieci do szkoły, opłacenie im najtańszych wakacji, ale my dopłacamy do nierobów z Grecji - nikt nie widzi problemu. Polskie pociągi niedługo już nawet nie będą nadawać się na złom - nikt nie widzi problemu. Nie mamy wraku tupolewa w którym zginęła nasza elita polityczna - nikt nie widzi problemu. Policjant katuje uczestnika Marszu Niepodległości - nikt nie widzi problemu. Niedługo (zamiast reformy finansów) rząd doraźnie załata dziurę pieniędzmi z naszych OFE a jak nasi ojcowie doczekają emerytur to ZUS-u już nie będzie – nikt nie widzi problemu. A teraz w inna stronę: Jarosław Kaczyński jest za niski - tu jest problem. Jarosław Kaczyński nie ma żony - tu jest problem. Jarosław Kaczyński spojrzał w prawo zamiast w lewo - tu jest problem. Polscy kibice i Narodowcy nie chcą bić pokłonów w kierunku czekoladowego orla i różowych flag (wolą czcić bohaterów z AK) - tu jest problem. Wynalazki Kazi Szczuki i Roberta Biedronia wmawiają nam ze jesteśmy nienormalnymi homofobami - nikt nie widzi problemu. Można wyliczać i wyliczać... a na koniec tylko - Stefan Niesiołowski z pianą na ustach obraza każdego naokoło - nikt nie widzi problemu. Jarosław Kaczyński mówi ze trzeba rozliczyć złodziei - mamy klasyczny przykład "mowy nienawiści". Aha.. nie jestem fanatykiem PiS ani słuchaczem Radia Maryja. Jestem młodym, wykształconym człowiekiem. Pozdrawiam potrafiących myśleć.
Ja również pozdrawiam tego komentatora- czasem lepiej zacytować
KTO SIĘ BOI PISU?... 1. Złodzieje 2. Aferzyści 3. Skorumpowani burmistrze i inne mendy 4. Skorumpowani lekarze 5. Właściciele szemranych mediów, mający trudności z wyjaśnieniem skąd wzięli pieniądze na stworzenie swoich imperiów 6. Właściciele firm o złodziejskim rodowodzie 7; Członkowie i współpracownicy mafii węglowej, paliwowej, AMBERGOLD itp. 8. UBecy - biznesmeni posiadający "czarną kasę z PRL-u" 9. Posiadacze "zagubionych teczek", które nie trafiły do IPN 10. Tajni współpracownicy SB, których teczki "zaginęły" 11. "Przyjaciele królika" typu Rycho, Miro itp 12. Sprytni i "zaradni" samorządowcy PO, mający lepkie rączki 13. Wszyscy ci, którzy za swoje przestępstwa, w każdym normalnym i praworządnym kraju stanęliby przed obliczem wymiaru sprawiedliwości. Syn premiera pracuje dla kolesia, który oszukuje ludzi na grube miliony - nikt nie widzi problemu. Nie ma autostrad, sypią się nowe stadiony, Polacy nie maja pracy, młodzi wyjeżdżają za granice pracować razem z imigrantami z krajów trzeciego świata - nikt nie widzi problemu. Premier ubiera się za nasze pieniądze, chociaż zarabia nieporównywalnie więcej niż przeciętny zwykły zjadacz chleba - nikt nie widzi problemu. "Redaktor" Lis niedługo zacznie kąsać, drapać i gryźć każdego kto odważy się mieć jakiekolwiek zastrzeżenia do jego politycznych idoli - nikt nie widzi problemu. Obce państwa odbierają dzieci polskim rodzinom - nikt nie widzi problemu. Polskie rodziny nie maja pieniędzy na chleb, wysłanie dzieci do szkoły, opłacenie im najtańszych wakacji, ale my dopłacamy do nierobów z Grecji - nikt nie widzi problemu. Polskie pociągi niedługo już nawet nie będą nadawać się na złom - nikt nie widzi problemu. Nie mamy wraku tupolewa w którym zginęła nasza elita polityczna - nikt nie widzi problemu. Policjant katuje uczestnika Marszu Niepodległości - nikt nie widzi problemu. Niedługo (zamiast reformy finansów) rząd doraźnie załata dziurę pieniędzmi z naszych OFE a jak nasi ojcowie doczekają emerytur to ZUS-u już nie będzie – nikt nie widzi problemu. A teraz w inna stronę: Jarosław Kaczyński jest za niski - tu jest problem. Jarosław Kaczyński nie ma żony - tu jest problem. Jarosław Kaczyński spojrzał w prawo zamiast w lewo - tu jest problem. Polscy kibice i Narodowcy nie chcą bić pokłonów w kierunku czekoladowego orla i różowych flag (wolą czcić bohaterów z AK) - tu jest problem. Wynalazki Kazi Szczuki i Roberta Biedronia wmawiają nam ze jesteśmy nienormalnymi homofobami - nikt nie widzi problemu. Można wyliczać i wyliczać... a na koniec tylko - Stefan Niesiołowski z pianą na ustach obraza każdego naokoło - nikt nie widzi problemu. Jarosław Kaczyński mówi ze trzeba rozliczyć złodziei - mamy klasyczny przykład "mowy nienawiści". Aha.. nie jestem fanatykiem PiS ani słuchaczem Radia Maryja. Jestem młodym, wykształconym człowiekiem. Pozdrawiam potrafiących myśleć

Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/raport-tasmy-wprost/informacje/news-jaka-epoka-taki-sienkiewicz-sld-poprze-wniosek-pis,nId,1465449#pst77128966utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
KTO SIĘ BOI PISU?... 1. Złodzieje 2. Aferzyści 3. Skorumpowani burmistrze i inne mendy 4. Skorumpowani lekarze 5. Właściciele szemranych mediów, mający trudności z wyjaśnieniem skąd wzięli pieniądze na stworzenie swoich imperiów 6. Właściciele firm o złodziejskim rodowodzie 7; Członkowie i współpracownicy mafii węglowej, paliwowej, AMBERGOLD itp. 8. UBecy - biznesmeni posiadający "czarną kasę z PRL-u" 9. Posiadacze "zagubionych teczek", które nie trafiły do IPN 10. Tajni współpracownicy SB, których teczki "zaginęły" 11. "Przyjaciele królika" typu Rycho, Miro itp 12. Sprytni i "zaradni" samorządowcy PO, mający lepkie rączki 13. Wszyscy ci, którzy za swoje przestępstwa, w każdym normalnym i praworządnym kraju stanęliby przed obliczem wymiaru sprawiedliwości. Syn premiera pracuje dla kolesia, który oszukuje ludzi na grube miliony - nikt nie widzi problemu. Nie ma autostrad, sypią się nowe stadiony, Polacy nie maja pracy, młodzi wyjeżdżają za granice pracować razem z imigrantami z krajów trzeciego świata - nikt nie widzi problemu. Premier ubiera się za nasze pieniądze, chociaż zarabia nieporównywalnie więcej niż przeciętny zwykły zjadacz chleba - nikt nie widzi problemu. "Redaktor" Lis niedługo zacznie kąsać, drapać i gryźć każdego kto odważy się mieć jakiekolwiek zastrzeżenia do jego politycznych idoli - nikt nie widzi problemu. Obce państwa odbierają dzieci polskim rodzinom - nikt nie widzi problemu. Polskie rodziny nie maja pieniędzy na chleb, wysłanie dzieci do szkoły, opłacenie im najtańszych wakacji, ale my dopłacamy do nierobów z Grecji - nikt nie widzi problemu. Polskie pociągi niedługo już nawet nie będą nadawać się na złom - nikt nie widzi problemu. Nie mamy wraku tupolewa w którym zginęła nasza elita polityczna - nikt nie widzi problemu. Policjant katuje uczestnika Marszu Niepodległości - nikt nie widzi problemu. Niedługo (zamiast reformy finansów) rząd doraźnie załata dziurę pieniędzmi z naszych OFE a jak nasi ojcowie doczekają emerytur to ZUS-u już nie będzie – nikt nie widzi problemu. A teraz w inna stronę: Jarosław Kaczyński jest za niski - tu jest problem. Jarosław Kaczyński nie ma żony - tu jest problem. Jarosław Kaczyński spojrzał w prawo zamiast w lewo - tu jest problem. Polscy kibice i Narodowcy nie chcą bić pokłonów w kierunku czekoladowego orla i różowych flag (wolą czcić bohaterów z AK) - tu jest problem. Wynalazki Kazi Szczuki i Roberta Biedronia wmawiają nam ze jesteśmy nienormalnymi homofobami - nikt nie widzi problemu. Można wyliczać i wyliczać... a na koniec tylko - Stefan Niesiołowski z pianą na ustach obraza każdego naokoło - nikt nie widzi problemu. Jarosław Kaczyński mówi ze trzeba rozliczyć złodziei - mamy klasyczny przykład "mowy nienawiści". Aha.. nie jestem fanatykiem PiS ani słuchaczem Radia Maryja. Jestem młodym, wykształconym człowiekiem. Pozdrawiam potrafiących myśleć

Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/raport-tasmy-wprost/informacje/news-jaka-epoka-taki-sienkiewicz-sld-poprze-wniosek-pis,nId,1465449#pst77128966utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
KTO SIĘ BOI PISU?... 1. Złodzieje 2. Aferzyści 3. Skorumpowani burmistrze i inne mendy 4. Skorumpowani lekarze 5. Właściciele szemranych mediów, mający trudności z wyjaśnieniem skąd wzięli pieniądze na stworzenie swoich imperiów 6. Właściciele firm o złodziejskim rodowodzie 7; Członkowie i współpracownicy mafii węglowej, paliwowej, AMBERGOLD itp. 8. UBecy - biznesmeni posiadający "czarną kasę z PRL-u" 9. Posiadacze "zagubionych teczek", które nie trafiły do IPN 10. Tajni współpracownicy SB, których teczki "zaginęły" 11. "Przyjaciele królika" typu Rycho, Miro itp 12. Sprytni i "zaradni" samorządowcy PO, mający lepkie rączki 13. Wszyscy ci, którzy za swoje przestępstwa, w każdym normalnym i praworządnym kraju stanęliby przed obliczem wymiaru sprawiedliwości. Syn premiera pracuje dla kolesia, który oszukuje ludzi na grube miliony - nikt nie widzi problemu. Nie ma autostrad, sypią się nowe stadiony, Polacy nie maja pracy, młodzi wyjeżdżają za granice pracować razem z imigrantami z krajów trzeciego świata - nikt nie widzi problemu. Premier ubiera się za nasze pieniądze, chociaż zarabia nieporównywalnie więcej niż przeciętny zwykły zjadacz chleba - nikt nie widzi problemu. "Redaktor" Lis niedługo zacznie kąsać, drapać i gryźć każdego kto odważy się mieć jakiekolwiek zastrzeżenia do jego politycznych idoli - nikt nie widzi problemu. Obce państwa odbierają dzieci polskim rodzinom - nikt nie widzi problemu. Polskie rodziny nie maja pieniędzy na chleb, wysłanie dzieci do szkoły, opłacenie im najtańszych wakacji, ale my dopłacamy do nierobów z Grecji - nikt nie widzi problemu. Polskie pociągi niedługo już nawet nie będą nadawać się na złom - nikt nie widzi problemu. Nie mamy wraku tupolewa w którym zginęła nasza elita polityczna - nikt nie widzi problemu. Policjant katuje uczestnika Marszu Niepodległości - nikt nie widzi problemu. Niedługo (zamiast reformy finansów) rząd doraźnie załata dziurę pieniędzmi z naszych OFE a jak nasi ojcowie doczekają emerytur to ZUS-u już nie będzie – nikt nie widzi problemu. A teraz w inna stronę: Jarosław Kaczyński jest za niski - tu jest problem. Jarosław Kaczyński nie ma żony - tu jest problem. Jarosław Kaczyński spojrzał w prawo zamiast w lewo - tu jest problem. Polscy kibice i Narodowcy nie chcą bić pokłonów w kierunku czekoladowego orla i różowych flag (wolą czcić bohaterów z AK) - tu jest problem. Wynalazki Kazi Szczuki i Roberta Biedronia wmawiają nam ze jesteśmy nienormalnymi homofobami - nikt nie widzi problemu. Można wyliczać i wyliczać... a na koniec tylko - Stefan Niesiołowski z pianą na ustach obraza każdego naokoło - nikt nie widzi problemu. Jarosław Kaczyński mówi ze trzeba rozliczyć złodziei - mamy klasyczny przykład "mowy nienawiści". Aha.. nie jestem fanatykiem PiS ani słuchaczem Radia Maryja. Jestem młodym, wykształconym człowiekiem. Pozdrawiam potrafiących myśleć

Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/raport-tasmy-wprost/informacje/news-jaka-epoka-taki-sienkiewicz-sld-poprze-wniosek-pis,nId,1465449#pst77128966utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

czwartek, 19 czerwca 2014

Zagłosuj na prowadzoną przezemnie stronę!

Zagłosuj na stronę Psar w konkursie Sołectwo@ w sieci!

-----a.jpeg
Nasza strona wsi Psary bierze udział w konkursie na NAJLEPSZĄ STRONĘ INTERNETOWĄ WSI zorganizowanym przez Krajowe Stowarzyszenie Sołtysów. Jeżeli lubisz naszą stronę, prosimy o oddanie na nią głosu! Wystarczy tylko kliknąć w zamieszczony poniżej link. Zapraszamy do głosowania! O ważności głosu nie decyduje IP komputera tylko adres skrzynki mailowej- jeżeli macie kilka adresów poczty, zagłosować można z każdego! Mamy bardzo ciekawą stronę, na którą warto oddać swój głos!
Link do głosowania: KLIKNIJ TUTAJ